🐨 O Czym Można Popisać Z Kolegą

O czym można pisać w swoim blogu? 2010-03-28 12:04:44; O czym moge pisać ze swoim chłopakiem? 2010-10-16 18:07:06; O czym pisać ze swoim chłopakiem, jakie pytania mu zadawać ? 2010-07-16 11:05:40; O czym pisać ze swoim chłopakiem? 2014-04-17 13:15:53; o czym można pogadać ze swoim chłopakiem? 2009-12-25 21:19:00 Na jakie hot tematy popisać z dziewczyną? Siemka, dajcie jakies propozycje tematów na jakie można popisać najlepiej aby były takie hot no ale inne tez mogą być. Ostatnio rozmawialiśmy o dziecku kto by wstawał w nocy itp naprawdę ciekawy temat ale się wyczerpał a przy takich najlepiej nam sie pisze. Życzliwy opis koleżanki ze szkoły. Moja koleżanka ma na imię Agnieszka i ma trzynaście lat. Chodzi razem ze mną do szóstej klasy. Agnieszka jest osobą szczupłą i wysoką. Ma niebieski oczy, mały nos i wąskie usta. Jej cechą charakteru jest przede wszystkim koleżeństwo. To dobra i miła dziewczyna otwarta na ludzi. Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Gdzie można z kimś popisać? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers O czym popisać z przyajcielem? Piszę z moim przyjacielem i nie mamy już o czym pisać :/ Graliśmy w pytania, gadaliśmy o życiu i nie mamy już o czym. Dajcie propozycje co możemy porobić :) Różne zabawy albo tematy C; + Dajcie ciekawe i kreatywne pytania do niego ♥ O czym gadać z nowo poznanym chłopakiem? 2010-04-04 18:54:40; O czym popisać z nowo poznanym chłopakiem? 2020-11-18 08:29:00; O czym mam rozmawiać z nowo poznanym chłopakiem? 2011-07-06 14:53:49; O czym rozmawiać z nowo poznanym kolegą ? 2011-06-18 18:47:20; O czym pisać z nowo poznanym chłopakiem? 2013-07-10 20:19:28 Zależy jak z sb piszecie ;P czy przesyłacie buziaczki i te inne ;P a jak piszecie tak jak kolega z kolegą to to nie jest zdrada ;D ale jak chłopak sie dowie i jest typem zazdrośnika to zrobi ci awanture że go zdradzasz ;D . Odpowiedz na ten komentarz Już kij z kasą wydaną na spotkania, ale chodzi o ten czas, który można wykorzystać dużo lepiej i tak jak Paweł pisze kobiety często traktują nas jako rozrywkę. Kiedyś założyłem konto na Tinderze jako średniej piękności dziewczyna, po prostu miałem dobre zdjęcie i ilość wiadomości mnie przerosła. Do szału doprowadza cię stan, w którym się znajdujesz. On nie robi nic, co świadczyłoby o tym, że cię pożąda lub wpadłaś mu w oko. Masz wrażenie, że jesteś zwykłą koleżanką, z którą można czasem popisać lub pogadać na żywo. Jednocześnie zauważyłaś, że po piwie on nabiera trochę odwagi. Będą skłonni traktować koleżeństwo refleksyjnie. Jego postawa „dobrego kolegi” wpływa na dobre samopoczucie innych ludzi, wyzwala w nich pozytywne odczucia i reakcje. Bycie dobrym kolegą wymaga od niego takich cech jak : uczynność, gotowość do współdziałania i niesienia pomocy, serdeczność, szacunek. Czy można kogoś namierzyć na 6obcy, zboczuszki itp? 2013-09-26 17:27:24; Czy jest jakaś aplikacja podobna do 6obcy tylko w anglii? Wiem że moge korzystać z 6obcy za granicą ale mi chodzi żeby pisać z Anglikami. 2016-07-19 15:17:06; 6obcy shadowban 2019-07-17 02:00:33; Jak można pisać cytryna 2011-04-10 22:36:57; Blog gdzie można Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: O czym mogę popisać na gg z chłopakiem? Szkoła - zapytaj eksperta (1855) G4mOj. Marzenia – bo o nich rozmawia się najprzyjemniej 1. Na co byśmy wydali wygrane 100 tysięcy zł? 2. Co będziemy robić za 5/ 10/ 15 lat o tej samej porze? 3. W jakim zakątku Polski/ świata postawimy dom, gdy będzie nas na to stać? 4. Co byś zrobiła, gdyby nagle pojawiła się tu, obok Ciebie, Monika Brodka (lub jakakolwiek inna znana postać) Dzieciństwo – opowieści z wczesnej młodości rozbawią Was do łez 5. W jaki sposób odkryłaś, że św. Mikołaj nie istnieje? 6. Jak długo wierzyłaś, że dzieci przynosi bocian? 7. Jaką naklejkę miałaś na szafce w przedszkolu? 8. Twoja ukochana książka (bajka) z dzieciństwa? Naj, naj, naj – uwaga, przy tym temacie możecie się posprzeczać 9. Twoje ulubione... czyli co byś zabrała na bezludną wyspę? 10. Jaką najgłupszą, najbardziej szaloną rzecz zrobiłaś w życiu? 11. Ulubiony aktor... czyli kto powinien zagrać w polskiej wersji „Gwiezdnych wojem” (lub inny film) 12. Pierogi czy konkretny batonik... czyli najpyszniejsza rzecz pod słońcem robiona w Polsce, idealna do zareklamowanie cudzoziemcom. 13. Ulubiony napój wyskokowy Siły nadprzyrodzone – najlepiej rozmawia się wieczorem, przy świetle księżyca i zapalonej świeczce 14. Śniło mi się... 15. Czy wierzysz w przeznaczenie, we wróżby? 16. A jeśli UFO istnieje? 17. W poprzednim wcieleniu byłem... Dyskoteka: 1. Dobrze się bawiłaś ? 2. Często chodzisz na dyskoteki? 3. Zawsze dobrze się bawisz? 4. Podrywają Cię faceci? 5. Jeździsz z koleżankami czy z kolegami ? 6. Podoba Ci się muzyka która leci na tej dysktoece ? 7. Poznałaś kogoś ciekawego ? 8. Chciałabyś bawić się dłużej czy tyle ile bawiłaś się wystarczyło Ci ? 9. Duzo wypiłaś ? 10. Bierzesz na dyskotekach jakies dragi ? 11. Ciekawy jestem jak byłas ubrana... na pewno wyglądałaś oszałamiająco, jak ubierasz się na dyskoteki ? 12. Kiedy znowu masz zamiar jechać na disco ? 13. Bardzo lubisz tańczyć przy muzyce techno ? 14. Oprócz techno jakiej muzyki lubisz słuchać na dyskotekach ? 15. Dużo alkoholu musisz wypić żeby naprawde dobrze się bawić? 16. Przypominasz sobie jak świetnie bawiłaś się przy muzyce którą lubisz ? 17. Myślisz czasami że chciałbyś częściej być na dyskotekach ? 18. Lubisz kiedy nieznajomi Cie podrywają? 19. Myślisz że było by fajnie gdybyś pojechała ze mną na dyskotekę? Uważasz że dobrze byśmy się bawili ? 20. Jak poznajesz kogoś na dyskotece proponują Ci nowo poznane osoby randki ? 21. Miałaś kiedyś taką sytuację że dyskoteka była tak świetna że chciałaś bawić się jeszcze dłużej, było tak pięknie żę chciałbyś zatrzymąć ten czas na wieczność? 22. Masz jakąś grupę kumpli z którymi najlepiej bawiswz się na dyskotekach ? 23. Miałaś kiedyś sytuacje żę poznany facet na dyskotece dał Ci do zrozumienia że chciałby uprawiać z Toba seks? 24. Na pewno czujesz się cudownie tańcząc przy muzyce techno, prawda ? 25. Myślisz że na dyskotece można poznać towarzysz swojego życia ?(kolejny temat) 26. Kiedy byłaś pierwszy raz na dyskotece ? ile wtedy miałaś lat ? Towarzysz życia Zauważ jak łatwo jest przejść z jednego tematu na drugi. 1. Jaki powinien być Twój partner ? 2. Wygląd dla Ciebie jset bardzo ważny ? 3. Chciałabyś żeby Twój chlopak przynosił Ci kwiaty bez okazji?(a która laska nie chciałaby;-) i który chlopak o tym pamieta ) 4. Miałaś kiedyś chłopaka który spełniał wszystkie Twoje oczekiwania ? 5. Marzysz o tym żeby mieć chlopaka który przytulał by Cię co wieczór, zawsze przynosiłby Ci kwiaty, mówiłby Ci jak bardzo Cie kocha ? 6. Byłaś kiedyś z chlopakiem na wczasach np. nad morzem, jak tak to jak było ? 7. Myślisz czasami jak to będzie za pare lat kiedy będziesz miała już męża, dzieci (kolejny temat, przyszłość) 8. Co najbardziej cenisz u chlopaków? 9. Jak powinna wyglądać Twoja wymarzona noc z chlopakiem ? 10. Co najbardziej lubisz u chlopaków ? 11. Wierzysz w prawdziwą miłość pomiędzy chlopakiem a dziewczyna ? 12. Przeżyłaś kiedyś piękną romantyczną miłość? 13. Gdybym ja był Twoim chlopakiem mówiłabyś mi że mnie kochasz ? //zadając te pytanie dziewczyna będzie wyobrażała sobie jak by to było gdybys Ty był jej chlopakiekm 14. Jak bym był Twoim mężem to czy pozwoliłabyś mi żebym Ci zawsze rano przynosił sniadanie do łóżka? 15. Myślisz że gdybyśmy byli razem potrafilibyśmy się o siebie troszczyć i było by nam ze sobą dobrze ? //bardzo romantycznie ale większość dziewczyn to lubi : ) 16. Potrafisz sobie wyobrazić jak by to było gdybym był Twoim chlopakiem ? 17. Ciekawy jestem czy jak bym był Twoim chlopakiem potrafiłbym być dla Ciebie taki jak najlepsi kochankowie 18. Jak byś była moją dziewczyną byłabyś dla mnie dobra ?kochałabyś mnie ? 19. Znasz kogos kto mógłby sprawić że byłabyś naprawdę szczęsliwa ? 20. Byłaś kiedyś tak bardzo zakochana że myślałaś tylko o tej jedenej osobie ? 21. Kochałaś kiedyś kogoś tak bardzo że byłaś gotowa zrobić wszystko tylko dla tej jednej osobie? 22. Lubisz dostawać kwiaty od chlopaków? 23. Lubisz kiedy chlopak mówi Ci że myśli o Tobie ? 24. Na pewno nie miałabyś tyle odwagi żęby pujść ze mną teraz teraz do łóżka // to jest prowokacja, jak rozmawiasz z dziewica to lepiej tego nie mow ;- ) 25. Jaki powinien być dla Ciebie facet żebyś czuła się z nim naprawde bardzo szczęsliwa ? 26. Lubisz kiedy chłopak jest bardzo romantyczny? 27. Co dla Ciebie jest ważniejsze wygląd czy charakter ? 28. Pamiętasz jak było Ci miło kiedy dostałaś od chlopaka kwiaty ? 29. Czułaś się kiedyś tak cudownie że chciałbys zatrzymać ten moment na wieki? 30. Myślisz że jest możliwe stworzenie cudownego związku opartego na prawdziwej miłości ? 31. Wierzysz w przeznaczenie ? 32. Marzysz o kimś kto zmieniłby Twój świat? Kto sprawiłby że czułabyś się niezwykle szczęsliwa będąc z tą osobą? 33. Nie uważasz że wiekszość facetów to prawdziwi dranie którzy nie potrafią docenić swojej kobiety? 34. Gdybyś znalazła chlopaka z swoich marzeń spotykałbyś się z nim jak najczęsciej ? 35. Gdzie najchętniej wyjechałabyś z wymarzonym chlopakiem na wczasy ? 36. Byłaś kiedyś kimś tak bardzo zafascynowana żę nie mogłaś się doczekać kiedy spotkasz tą osobę? 37. Pamiętasz jak się czułaś kiedy pierwszy arz poważnie zakochałaś się w kimś? Pamiętasz jak cudownie się czułaś? 38. Lubisz kiedy chlopak Ci mówi jak bardzo jesteś piękna i jak bardzo mu się podobasz? 39. Na jakie tematy najchętniej rozmawiasz z chlopakami ? 40. Nie uważasz że bardzo mało chlopaków potrafi być dla swojej dziewczyny naprawdę cudwony i nie potrafią docenić swojej dziewczyny za to jaką jest wspaniałą osobą 41. Byłaś kiedyś z kimś kto okazał się bardzo wspaniałym chlopakiem? Mogłaś mu powiedzieć wszystk oi wiedziałaś że zawsze Cię wysłucha? Jak będzie w przyszlości 1. Co byś chciała robić w przyszłości ? 2. Marzysz o dzieciach ? 3. Myślisz czasami jak to będzie kiedy będziesz miała męża i dzieci ? 4. Na pewno marzysz o tym żeby mieć piękny dom z ogrodem 5. Ciekawe jak by to było, gdyby okazało się że ja był bym Twoim mężem, jak myślisz było by nam razem dobrze ? 6. Mam nadzieje że Twoja przyszłość będzie naprawdę niesamowita, obyś znalażła kogoś z kim zawsze będziesz czuła się dobrze... 7. Jaką prace przyjęłabyś najchetniej ? 8. Jak byś miała naprawdę dobre zarobki co byś sobie najchętniej kupiła ? 9. Chciałabyś mieć w przyszłości samochód? 10. Gdybyś miała wybór albo cudowny mężczyzna albo dużo pięniędzy co byś wybrała ? 11. Myślisz jak to będzie podczas slubu? Temat: Jej rodzina 1. Masz rodzeństwo ? 2. Dobrze żyjesz z bratem/siotrą? 3. Kłócicie się czasami czy raczej nie ? 4. Masz młodsze rodzeństwo ? 5. Z którym bratem lub siostrą układa się Tobie najlepiej 6. Dobrze się Tobie układa z rodzicami ? 7. Jak by zareagowali Twoi rodzice gdybyś powiedziała im że jesteś ciąży ? 8. Ucieszyliby się Twoi rodzice gdybyś powiedziała im że wychodzisz za mąż? 9. Lepiej układa się Tobie z tatą czy z mamą? 10. Pomagasz czasami rodzicą w praniu, sprzątaniu, gotowaniu,itd. ? 11. Zmieniłabyś coś w swojej rodzinie ? 12. Twoi rodzice zgodziliby się gdybyś im powiedziała że chcesz wyjechać ze swoim chlopakiem nad morze pod namiot ? Szkoła: Ci idzie w szkole ? się uczyć czy raczej nie ? dobrych przyjaciół w szkole ? masz nauczycieli ? nudzisz się w szkolę? Czas wolny robisz w wolnym czasie ? robisz kiedy się nudzisz ? dostawać smsy ? kiedy ja pisze do Ciebie smsy ? też listy miłosne? 6. Lubisz długie spacery ? czasami ludzi przez internet Gość juliaaax3x3 Gość a ja powiem!!!!!!!!2 Gość juliaaax3x3 Gość nicewwqwwww Gość a ja powiem!!!!!!!!2 Gość juliaaax3x3 Gość juliaaax3x3 Gość ludzie nie bądźcie żałośni Gość a ja powiem!!!!!!!!2 Gość juliaaax3x3 Gość lepiej Gość juliaaax3x3 Gość juliaaax3x3 Gość juliaaax3x3 Gość gość Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 18 ] 1 2013-06-03 01:04:38 nieradzacysobie Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-08 Posty: 18 Temat: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?mam 22 lata. i jestem strasznie niesmialy. zamkniety w sobie malomowny skryty malo towarzyski. nie mialem przez to dziewczyny nigdy i nie mam za bardzo znajomych. boje sie zagadac a jak jz gadam to nie mam o czym, nie wiem o czym, brak mi tematow. i to wlasciwie mam tak nawet w relacjach rodzinnych. no ale ostatnio poznalem dziewczyne z ktora sie spotkalem. no i klapa. nie bylo o czym gadac. moze to wina tego ze spotkanie bylo moze za dlugie. w sumie na poczatku jeszcze byly tematy, pozniej juz tylko niezreczna cisza i wymyslanie przeze mnie na sile czegos. nie wiem moze to nie tylko moja wina ale jej tez. w kazdym razie powiedzialem jej chyba o wszystkim: studia praca miejscowosc mieszkanie rodzina zwierzeta prawo jazdy smieszne historie jakies, muzyka, nalogi tatuaze praktyki pobieranie krwi;p koncerty sny jak dzien minal itd. w sumie chyba wszystko o czym moglbym a i tak nie bylo o czym gadac przez wiekszosc czasu i tylko czekalem az sie skonczy, ona pewnie tez. no i teraz okazalo sie ze znow sie spotykamy i mam problem. bo nie wiem zupelnie o czym z nia gadac. a idziemy w takie miejsce ze nie ma co innego robic tylko gadac. juz nawet pomijajac fakt ze nie wiem jak moglbym znac sie z nia dlugo i duzo razy spotykac moze byc razem skoro nie wiem o czym gadac. ale nawet na drugie spotkanie nie mam tematow. a to wszystko przez to ze brak mi obycia doswiadczenia praktyki i nie umiem poprostu. poradzcie co teraz mam zrobic o czym moglbym teraz pogadac? jakies pomysly propozycje sugestie tematy? 2 Odpowiedź przez Thomas22 2013-06-03 03:04:45 Thomas22 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-15 Posty: 41 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Chlopie obojetnie o czym. Wejdz np na temat wakacji gdzie juz byla, co jeszcze chcialaby zwiedzac i podczas gdy ona bedzie ci o tym wszystkim opowiadac to jej sluchaj i zadawaj pytania zwiazane z tym co mowi. Potem Ty zacznij rozmowe na ten sam temat i rozmowa sie kreci. Wiadomo ze z uplywem miesiecy tematy sie koncza, wowczas warto porozmawiac o pogodzie, isc z nia na zakupy do galerii i doradzic w kupnie ciuchow itp. Bedziecie spacerowac po miescie to tez tematy moga sie nawinac. Opowiedz jej o swoim zyciu, tu masz szerokie pole do manewru. Opowiadaj co sie dzieje na studiach, co robia inni. Zacznij temat filmow, seriali a to mega temat do rozmowy. Jeszcze jak lubicie to samo to super. Mozesz ja zaprosic do domu na horror. Jesli znasz ja dlugo i odbierasz sygnaly ze jej sie podobasz to chlopie film jest najlepsza okazja by ja zdobyc. Teraz sam widzisz jaka jest pogoda wytarczy otworzyc okno w pokoju zeby sie troche ochlodzilo, zapraszasz ja na film. Okno jest otwarte wiec po 30 min spytaj sie czy jest jej zimno. A jak odpowie ze tak masz okazje ja wtedy przytulic Moze nawet ja pocalujesz. Sposobow na rozmowe i podryw jest duzo, wystarczy umiejetnie wykorzystac jeden z nich. 3 Odpowiedź przez Bastat 2013-06-03 10:54:36 Bastat Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-15 Posty: 305 Wiek: 25 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?O czym rozmawiać z dziewczyną? O wszystkim! Zapytaj cztm się zajmuje , czym się interesuje, jakie ma hobby, o czym marzy, a potem opowiedz jej o swoim zajęciu, zainteresowaniach, hobby, marzeniach... To wszystko to temat rzeka, a ludzie zazwyczaj opowiadając o tematach im bliskich szybciej się rozkręcają. Dodatkowo wypytując ją o takie sprawy pokarzesz jej, że jest dla ciebie kimś ciekawym, ważnym. A jak te tematy wam się skończą zawsze można przejść do dziwnych zainteresowań innych ludzi. Też temat rzeka i świetna okazja do wspólnego pośmiania się. A wspólny śmiech bardzo zbliża. Powodzenia. 4 Odpowiedź przez czarna-kotka 2013-06-06 14:12:00 czarna-kotka Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-02 Posty: 102 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Nieradzacysobie - pewnie jesteś introwertykiem Jak jeszcze trafisz na dziewczynę która także jest introwertyczką, może być ciężko wam się przełamać i gadać swobodnie jeżeli prawie się nie znacie. Zapewniam cię jednak, że mimo introwertyzmu, jak ma coś zaiskrzyć, to zaiskrzy! I nie będziesz czuł skrępowania, wymyslał tematów na siłę, tylko nawet nie wiesz kiedy minie wam spotkanie. A tak - jak się nie ma wspólnych tematów, to po co kontynuować znajomość?A tak jako koło ratunkowe warto pytać o marzenia (np Gdybyś miała nieograniczone możliwości finansowe - jak wyglądałoby twoje życie? Co byś robiła, gdzie pojechała itd) i wspomnienia (np. Najzabawniejsze/najciekawsze wspomnienia z dzieciństwa/ wpadki towarzyskie albo sukcesy dzieciństwa - jak się wejdzie na dziedziństwo to zwykle jest temat rzeka) 5 Odpowiedź przez Virginia1989 2013-06-09 21:03:06 Virginia1989 Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-26 Posty: 12 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Ja zawsze rozmawiam z kolegą o sporcie, motoryzacji, muzyce, filmach itp. Musisz dowiedzieć się czym interesuje się twój "obiekt westchnień". 6 Odpowiedź przez pitagoras 2013-06-17 23:38:33 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?zamiast gadać lepiej pójść na kręgle albo zając się czymś co będziecie robic własnie to zajęcie samo w sobie będzie tematem 7 Odpowiedź przez Mya 2013-07-15 14:13:46 Mya Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-07-14 Posty: 200 Wiek: 28 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Mysle ze przydalaby sie taka dziewczyna ktora swoja werwa i otwartoscia przewalczyla by troche Twoja niesmialosc. 8 Odpowiedź przez tamilla 2013-07-15 19:53:06 tamilla Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-07 Posty: 524 Wiek: 20 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Popieram, musialbys natrafic na dziewczyne,ktora ciagle nawija, ajest wiele takich ;-) 9 Odpowiedź przez Remi 2013-07-16 20:42:31 Remi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-25 Posty: 5,472 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? tamilla napisał/a:Popieram, musialbys natrafic na dziewczyne,ktora ciagle nawija, ajest wiele takich ;-)Ma dziewczyna rację!Wiem jak to jest. Spotkanie rozmowa, nagle koniec tematów. Po wielu analizach doszedłem do wniosku, że trzeba opisywać co się wydarzyło, z banalnej sprawy zrobić historię, trzeba też zadawać dużo pytań. Te pytania powodują, że ktoś się produkuje, a człowiek wychodzi na takiego co rozumie jak nikt inny... Raz się żyje, więc przestań patrzeć, na to co powiedzą inni tylko :Rób to co uważasz za stosowne ! 10 Odpowiedź przez gość1 2017-04-12 20:54:53 Ostatnio edytowany przez gość1 (2017-04-12 20:57:49) gość1 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-04-12 Posty: 2 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Znalazłem taki stary wątek i mi się chce śmiać jak można mieć takie problemy. To że ktoś jest nieśmiały to jest klątwa od jakiejś wyższej cywilizacji z innej konstelacji i nigdy nie będzie inaczej do samej śmierci . Za to upośledzenie intelektualne odpowie wysłannik zesłany aby Ci pomóc który nie dał rady i będzie za swoją nieudolność rozliczony a ty będziesz cieszył się z tego rozliczenia nieudacznika który miał ci pomóc ale nie dał rady. Miało być tak że pierwszy z brzegu pasztet uwiesi Ci się na szyi a Ty powiesz że go kochasz ale nie bądź głupi pasztety won 11 Odpowiedź przez Revenn 2017-04-13 00:11:51 Revenn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-13 Posty: 1,839 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Szukasz sobie dziewczyny która ma wspólne zainteresowania do twoich, najlepiej poznać taką w internecie, trochę popisać, poznać (bo wtedy łatwiej jest) i się umówić. Będziesz wiedział na starcie już trochę o tej osobie, co lubi, czym się interesuje a rozmowa sama pójdzie. His body is made out of swords, His blood is of iron and his heart of glass, He survived through countless battles, Not even once retreating, Not even once being understood, He was always alone, Intoxicated with victory in a hill of swords, Thus, his life has no meaning, That body was certainly made out of swords 12 Odpowiedź przez jadzix 2017-04-20 15:41:58 jadzix Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-09-22 Posty: 29 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?to nie wynika z tego, że nie masz tematów tylko z tego jak je przedstawiasz i jak bardzo zainteresowany jesteś nią i rozmową z nią. Traktuj ją jak równą sobie i rozmawiaj z nią o tym co cię interesuje i dopytuj, zadawaj pytania kiedy ona co mówi 13 Odpowiedź przez Leśny_owoc 2017-04-20 17:14:40 Leśny_owoc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-03-16 Posty: 1,466 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Temat wzbudzający najwięcej emocji - polityka... żartuję . Ja tam nie lubię spotkań, gdzie przez x czasu trzeba sztucznie rozmawiać o sobie. Ten sam temat, ale podejmowany w innych sytuacjach może odmiennie wpłynąć na rozmówców. Mojego spotkałam jak biegał po lesie - jaki zbieg okoliczności, że ja również uprawiam poranny jogging. Rozmowa sama szła, a ile było śmiechu. Czasami tematy o niebieskich migdałkach. 14 Odpowiedź przez Mari66 2018-12-20 15:39:34 Mari66 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-12-18 Posty: 1 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Cześć,Pozwolę sobie trochę odkopać ten temat, bo mam podobny kłopot. Jutro, idę na spacer z dziewczyną, której praktycznie nie znam. Wcześniej, znajomi poradzili mi, abym nie tracił czasu na SMS i Messengera, tylko od razu przystąpił do działania i po prostu się z nią umówił. Tak też zrobiłem, ale... teraz mam ogromny stres, wynikający z tego, że kompletnie nie wiem w jaki sposób prowadzić obawy wynikają z tego, że w stresie - zwyczajnie w świecie nie jestem sobą. Uspokoiłoby mnie, gdyby ktoś podrzucił coś uniwersalnego, czym na pewno jej nie zniechęcę, a trochę się o niej dowiem, bo póki co wiem tylko, że studiuje medycynę i ma kota... niewiele, prawda?Doszło do tego, że zacząłem czytać o kotach, by czymś jej zaimponować, ale chyba nie tędy droga... Za każdą sugestię będę 15 Odpowiedź przez Lucyfer666 2018-12-20 20:41:46 Lucyfer666 Net-facet Nieaktywny Zawód: UX Designer Zarejestrowany: 2015-10-23 Posty: 7,240 Wiek: 30 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Jak będziesz się starać na siłę to wyjdzie kiepsko - po prostu bądź neutralny. Widziałeś ostatnio jakiś film - opowiedz o tym, znasz fajną knajpkę po drodze - zaproś ją tam na kawę/ pamiętaj, że czasami ta zasada jest zdrowa. The voice of the dead cannot be stopped. 16 Odpowiedź przez TypowyCharlie 2018-12-20 20:46:32 TypowyCharlie Net-facet Nieaktywny Zawód: Mechanik Zarejestrowany: 2018-11-20 Posty: 696 Wiek: 23 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Mari66 napisał/a:Cześć,Pozwolę sobie trochę odkopać ten temat, bo mam podobny kłopot. Jutro, idę na spacer z dziewczyną, której praktycznie nie znam. Wcześniej, znajomi poradzili mi, abym nie tracił czasu na SMS i Messengera, tylko od razu przystąpił do działania i po prostu się z nią umówił. Tak też zrobiłem, ale... teraz mam ogromny stres, wynikający z tego, że kompletnie nie wiem w jaki sposób prowadzić obawy wynikają z tego, że w stresie - zwyczajnie w świecie nie jestem sobą. Uspokoiłoby mnie, gdyby ktoś podrzucił coś uniwersalnego, czym na pewno jej nie zniechęcę, a trochę się o niej dowiem, bo póki co wiem tylko, że studiuje medycynę i ma kota... niewiele, prawda?Doszło do tego, że zacząłem czytać o kotach, by czymś jej zaimponować, ale chyba nie tędy droga... Za każdą sugestię będę to o czym piszecie w słowa, najłatwiej i najlepiej. Nie ma sensu wymyślać jakichś nadzwyczajnych rozmów. Jak się gadka będzie kleiła to stres Ci w pewnym stopniu minie. "Ile są warte słowa "Kocham Cię" gdy co chwilę zmieniały adresata" 17 Odpowiedź przez Nya 2019-03-02 13:35:12 Nya Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-09-02 Posty: 439 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna? Thomas22 napisał/a:Wiadomo ze z uplywem miesiecy tematy sie koncza, wowczas warto porozmawiac o pogodzie, isc z nia na zakupy do galerii i doradzic w kupnie ciuchow tak poważnie czy to ironia? 18 Odpowiedź przez Fijałka 2019-04-01 13:19:59 Fijałka Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zawód: Ksiegowa Zarejestrowany: 2019-04-01 Posty: 11 Wiek: 38 Odp: nie wiem o czym moge gadac z dziewczyna?Znajdzcie sobie wspolne zainteresowania- filmy, seriale, cokolwiek. Temat znajdzie sie sam wtedy. Posty [ 18 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021 Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-04-12 05:31:15 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-12 05:42:14) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Temat: Znudzona Ludźmi... Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne wypowiedzi. 2 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-12 21:37:15 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi...A co Ciebie nie męczy? Co Cię w ludziach fascynuje? Co do nich przyciąga? W jakich momentach poszukujesz kontaktu z innymi?Czym Ty lubisz się z innymi dzielić? Co lubisz robić razem z innymi? Może spróbuj wyjść od tego, czym sama się interesujesz i szukaj grup o zbliżonych pasjach... 3 Odpowiedź przez Anma 2020-04-12 22:50:05 Anma Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-05 Posty: 246 Odp: Znudzona Ludźmi... Jak dla mnie... Nie rozumiem problemu. Naprawdę. Przecież to takie oczywiste- nie chcesz się spotykac- nie spotykasz. Chcesz się spotykac- to się spotykasz. Męczy Cię czyjeś towarzystwo, masz dosyć człowieka- ograniczasz kontakt. Jest tylu ludzi. Ciekawych, różnych. Czy to możliwe otaczać się tylko tymi okropnymi? To po co to robisz?Przecież jest tylu wspaniałych, interesujących, dobrych i mądrych ludzi! 4 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-13 08:08:37 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-04-14 12:22:22) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Oczywiście ze są rownież ludzie przyjaźni, pozytywni rzeczywiście/nie udający pozytywnych, nie złośliwi, mądrzy życiowo, ale mam wrażenie że jest to znaczna mniejszość nie zawsze możemy się otaczać ludźmi prawdziwie przyjaznymi, pozytywnymi, niezłosliwymi, mądrymi życiowo, nie narzekającymi, nie rywalizującymi, z prawdziwymi szczerymi intencjami, nie kombinatorami, nie manipulatorami, nie egoistami Świat dla Was wszystkich, i coś pozytywnego, dającego nadzieję.„Jeśli chcesz zmienić świat zacznij od pościelenia łóżka”-link na youtubie bardzo ciekawy wykład dający dużo do myślenia/niestety jako nowy użytkownik nie mam prawa wklejać użytkownik nie może wklejać aktywnych linków. Jest to niezgodne z regulaminem naszego forum. 5 Odpowiedź przez Anma 2020-04-13 08:47:05 Anma Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-05 Posty: 246 Odp: Znudzona Ludźmi...Udanych i wszystkiego dobrego i otaczaj się tymi dobrymi ludźmi, za jakiś czas okaże się że masz większość takich wokół siebie. 6 Odpowiedź przez Dubidu 2020-04-14 10:52:12 Dubidu Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-14 Posty: 16 Odp: Znudzona Ludźmi...Żebys tylko kiedys nie obudzila sie z ręką w nocniku, że wszyscy cie zostawili w momencie kiedy akurat przypomnialas sobie, że pogadalabys z kims. 7 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-15 18:46:30 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Nie wiem czemu, ale mnie też większość ludzi nudzi bądź denerwuje. Nie dlatego, że są tacy czy owacy, ale po prostu męczy mnie czyjaś obecność na dłuższą metę- nawet ludzi, których lubię czy wręcz kocham (przyjaciele, partner). Tylko, że ze mnie to mega introwertyk, który w czasie zarazy korona wirusem cieszy się, że ulice są puste Mimo tego na ludzi w internecie nie zwracam uwagi. Po prostu nie wdaję się w jałowe dyskusje. 4chan wyprał mnie z chęci. 8 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-04-16 08:51:41 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też introwertyczką. 9 Odpowiedź przez daugh 2020-04-16 17:10:57 daugh Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-03-27 Posty: 18 Odp: Znudzona Ludźmi...Jak najbardziej Cię rozumiem, chciałabym poznać jakichś zrównoważonych ludzi, do których można by mieć zaufanie. Bo ludzie niby są mili i ciekawi, a potem potrafią robić tak niesamowite szopki, że trudno uwierzyć. Albo wychodzą z nich jakieś dziwne cechy, które równoważą lub wręcz całkowicie neutralizują te dobre. No ale cóż, nie wolno tracić nadziei. 10 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-16 23:31:36 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-16 23:42:58) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... słaba kobietka napisał/a:Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też bardzo zazdroszczę i masz wiele szczęścia, że nie spotykasz na swojej drodze/nie masz doczynienia z ludzmi złośliwymi, fałszywymi/udającymi kogoś kim nie są, sztucznymi w sposobie bycia, wywyższającymi się /uważających się za lepszych od innych, narzekajacymi, plotkarzami,użalającymi się nad sobą, z dobrym wykształceniem dla papierka, ale tak naprawdę głupich, tępych w wielu kwestiach itd., bo u mnie to niestety bardzo częste do narcyzmu...to jeszcze mi bardzooo daleko do tego, wiec bardzo się mylisz, jak i egoizmu...Potrafię dawać/wiele dawać od siebie ale tylko wtedy gdy widzę że dana osoba tego nie wykorzystuje. 11 Odpowiedź przez Leneka 2020-04-17 13:12:43 Leneka Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-05 Posty: 30 Odp: Znudzona Ludźmi...Przede wszystkim zaczelabym na twoim miejscu od siebie i skoro w każdym znajdziesz jakaś wyolbrzymioną wadę to moze zastanow sie nad sobą i powiedz, dlaczego niby jestes od nich lepsza? Dlaczego niby mialabys byc bardziej wartosciowa a twoje wady umniejszane przez innych? Takie podejscie to miecz obosieczny.. 12 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-04-17 14:27:57 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znudzona Ludźmi... Uwierz mi, że mnie też męczy i jednocześnie wnerwia cała masa ludzkich przywarów, które są z mojego punktu widzenia absurdalne czy niedorzeczne a dla nich mogą pozostawać normalne. Tylko wiem, ze nie mam w większości na to wpływu. Wiem też, że dla innych moja osoba może się okazać denerwująca, dlatego dobieram sobie jako znajomych ludzi o podobnym podejściu do życia, ciesząc się z faktu, że choć jest ich niewielu, to mają ze mną sporo wspólnego. A jak mnie już momentami wszystko wkurza, to biorę plecak i jadę gdzieś do lasu labo w góry, żeby się wyciszyć "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 13 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-17 15:02:35 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Muszę przyznać, że podejrzliwie patrzę na takie osoby, które widzą przywary we wszystkich dookoła, ale żadnej w sobie. Zajeżdża mi to wywyższaniem się i kreowaniem się na kogoś wielu ludzi denerwuje bądź nudzi, ale nie zarzekam się, że jest tak dlatego, bo są jacyś źli/ głupi/ moralnie gorsi. Jestem po prostu introwertykiem, który nawet z lubianymi osobami potrafi spędzić tylko limitowany okres czasu- potrzebuję mega własnej przestrzeni. 14 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-17 15:18:58 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-17 15:27:51) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Leneka napisał/a:Przede wszystkim zaczelabym na twoim miejscu od siebie i skoro w każdym znajdziesz jakaś wyolbrzymioną wadę to moze zastanow sie nad sobą i powiedz, dlaczego niby jestes od nich lepsza? Dlaczego niby mialabys byc bardziej wartosciowa a twoje wady umniejszane przez innych? Takie podejscie to miecz obosieczny..Pisałam, że zdaje sobie sprawę ze idealna nie jestem, ale z tego co słyszę to miła pozytywna osoba ze mnie, bardzo rzadko narzekającą, nie lubię plotkowaćnie lubię obgadywać innych/nie lubię obgadywać innych ludzi wyglądu. Daleka jestem od złośliwości w stosunku do drugiego człowieka, mszczenia się itd, absolutnie nie wywyższam dyskryminuje/nie odrzucam kogoś ze względu na kolor włosów, skóry, wykształcenie(czy ktoś skończył dobre studia czy nie), wyznanie, źle? 15 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-04-17 15:30:01 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie napisał/a:Muszę przyznać, że podejrzliwie patrzę na takie osoby, które widzą przywary we wszystkich dookoła, ale żadnej w sobie. Zajeżdża mi to wywyższaniem się i kreowaniem się na kogoś wielu ludzi denerwuje bądź nudzi, ale nie zarzekam się, że jest tak dlatego, bo są jacyś źli/ głupi/ moralnie gorsi. Jestem po prostu introwertykiem, który nawet z lubianymi osobami potrafi spędzić tylko limitowany okres czasu- potrzebuję mega własnej że widzę w sobie wady Trochę by się tego znalazło, choćby momentami zbyt mała cierpliwość Choć trzeba przyznać, że i tak inni nas trochę inaczej widzą niż my sami.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 16 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-17 15:44:22 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... bagienni_k napisał/a:Oczywiście, że widzę w sobie wady Trochę by się tego znalazło, choćby momentami zbyt mała cierpliwość Choć trzeba przyznać, że i tak inni nas trochę inaczej widzą niż my sami..Ty widzisz w sobie wady, ja widzę też w sobie ciemniejsze strony- ale Autorka już nie. Z jej opisu wynika, że jest chodzącym promieniem słońca, który jakoś przypadkowo się natyka na tych wszystkich wrednych, obgadujących, przyziemnych tu chyba jest pies pogrzebany, bo nie wierzę w to, że nawet najmilsza i najprzyjemniejsza osoba jest totalnie wolna od jakichkolwiek przywar, które tak chętnie obserwuje u innych. 17 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-04-17 17:33:55 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:słaba kobietka napisał/a:Iness1 napisał/a:Witam,Trochę czasu już żyje na tym świecie, i z pełną świadomością/przekonaniem stwierdzam że znudzona jestem ludźmi/ludzie szybko mnie dlaczego tak się dzieje/stało?A no, albo mam pechai spotykam/poznaje/mam kontakt z ludźmi problematycznymi, narzekającym, użalajacymi się nad sobą, albo złośliwymi, aroganckim itp przypadki, które bardzo męczą, nudzą, aż odechciewa się z nimi jakiegokolwiek kontaktu, wiem może wydać się ze to teraz ja narzekam...Tak zdaje sobie sprawę że ideałem nie nie lubie narzekać, ale stwierdzam mnie po prostu męczą/większość wraz z czasem, czasami lubię poczytać co nieco w necie, i jak zjadę niżej w „komentarze” to przeraża mnie ludzka złośliwość, wredność,męczą mnie baby narzekające wiecznie na facetów, męczą mnie faceci narzekający na baby/ludzie które wytykają innej kobiecie coś z wyglądu/innej babce, a sama z niej żaden ideał, i to sprawia jej/im przyjemność, męczą mnie plotkary, ludzie uważający się za lepszych od innego człowieka/wywyższający mnie ludzie którzy są dziecinni, ludzie którzy pomimo skończenia dobrych studiów, są w wielu innych sprawach po prostu głupi, tępi?...Męczą ludzie którzy udają kogoś kim nie są/są sztuczni w sposobie się dobrze gdy mam spokój ciszę, a spotkać się mogę z kimś raz na jakiś czas, i nie częściej, bo jak zbyt długo mam kontakt z ludźmi staje się osłabiona, bardziej o tym sądzicie?Może ktoś z Was ma podobnie?Proszę o kulturalne nie potrzebujesz wielu kontaktów z ludźmi, jesteś być może introwertyczką. Taki typ człowieka i jak czytam jakie łatki przyklejasz ludziom, jak straszliwie ich oceniasz, odczuwam nawet przez monitor komputera chłód bijący od Ciebie Autorko, egoizm, narcyzm. A może wszystko razem, sama już nie wiem. Mnie ludzie interesują, przyciągają, ciekawią. A to, że każdy ma inny punt widzenia, jest dla mnie fascynujące. Jestem Twoim przeciwieństwem, choć też bardzo zazdroszczę i masz wiele szczęścia, że nie spotykasz na swojej drodze/nie masz doczynienia z ludzmi złośliwymi, fałszywymi/udającymi kogoś kim nie są, sztucznymi w sposobie bycia, wywyższającymi się /uważających się za lepszych od innych, narzekajacymi, plotkarzami,użalającymi się nad sobą, z dobrym wykształceniem dla papierka, ale tak naprawdę głupich, tępych w wielu kwestiach itd., bo u mnie to niestety bardzo częste do narcyzmu...to jeszcze mi bardzooo daleko do tego, wiec bardzo się mylisz, jak i egoizmu...Potrafię dawać/wiele dawać od siebie ale tylko wtedy gdy widzę że dana osoba tego nie wielu ludzi, różnych. Nie oceniam ich. Daję każdemu prawo być takim, jaki jest. Z jednymi jestem bliżej, z innymi dalej. Z niektórymi było mi nie po drodze, więc drogi nasze się rozeszły. Ale nie jestem w stanie o żadnym znanym mi człowieku powiedzieć, że jest... Wybacz, nawet źle mi się pisze takie słowa. Tym bardziej, że sama nie jestem ideałem. Nie oczekuję, aby ludzie żyli wg moich oczekiwań. Każdy ma swoje przekonania i ma do nich prawo. Piszesz, że ludzie nazywają Cię miłą i sympatyczną. A dlaczego Ty ich nazywasz takimi jak powyżej wymieniłaś? To przykre 18 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-20 01:53:46 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi...Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury... 19 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 11:40:27 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-23 11:45:26) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę Cię. 20 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-23 11:49:15 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Als kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę Twoich wypowiedzi wynika, że WSZYSCY ludzie na jakich napotykasz są "toksyczni i złośliwi", więc logicznie myśląc, unikasz WSZYSTKICH i jesteś sama jak palec. Na Twoim miejscu zastanowiłabym się dlaczego wszędzie widzę złą wolę i toksyczność, tylko nie w samej sobie. Słyszałaś może o projekcji? 21 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 13:02:59 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2020-04-23 14:07:39) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią? 22 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-04-23 14:27:50 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2020-04-23 14:28:50) Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią?Eh???Po pierwsze, nie jestem samotna, więc pudło. Jestem osobą introwertyczną, co oznacza, że długie przebywanie z innymi ludźmi mnie męczy, ale nie przeszkadza mi to mieć od wielu lat wspaniałego partnera i grona przyjaciół. Po drugie, mimo to, że wspominasz, że istnieją ludzie serdeczni i pozytywni, to jakoś nie ma ich wkoło Ciebie. Taka zagwozdka, nie? Może to właśnie Ty ich skutecznie odpychasz swoimi negatywnymi uczuciami i patrzeniem z góry... 23 Odpowiedź przez Iness1 2020-04-23 14:55:07 Ostatnio edytowany przez Iness1 (2020-04-23 14:57:06) Iness1 Zbanowany Banita Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 26 Odp: Znudzona Ludźmi... Beyondblackie napisał/a:Iness1 napisał/a:Beyondblackie spokojnie,przecież pisałam Ci wcześniej że są również ludzie serdeczni, pozytywni, dający dobrą energię, nie lubiący plotek, nie złośliwi itp. tylko jest ich znaczna mniejszość, ale widzę że coś Cię boli,na siłę chcesz się czepiaćBeyondblackie napisał/a:jesteś sama jak że bardzo boisz się samotności, i nie poradziłabym sobie z nią?Eh???Po pierwsze, nie jestem samotna, więc pudło. Jestem osobą introwertyczną, co oznacza, że długie przebywanie z innymi ludźmi mnie męczy, ale nie przeszkadza mi to mieć od wielu lat wspaniałego partnera i grona przyjaciół. Po drugie, mimo to, że wspominasz, że istnieją ludzie serdeczni i pozytywni, to jakoś nie ma ich wkoło Ciebie. Taka zagwozdka, nie? Może to właśnie Ty ich skutecznie odpychasz swoimi negatywnymi uczuciami i patrzeniem z góry...A skąd wiesz ze pozytywnych, serdecznie prawdziwych, nie złośliwych, nie plotkarzy/ludzi nie mam?Mam, ale jest ich bardzo niewielu, nie kłóćmy się, pozdrawiam Cię i wszystkiego Dobrego. 24 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-04-29 23:23:57 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę odpowiedziałaś na moje pytania w poprzednich postach, więc trudno mi będzie prowadzić z Tobą dalszy dialog. Ze swojej strony zachęcam Cię najpierw do analizy własnych przekonań i upodobań, a gdy już to zrobisz polecam książkę " Otoczeni przez idiotów" Eriksona ; - ))) 25 Odpowiedź przez Karina 36 2020-04-30 20:55:36 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-04-30 22:30:32) Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi... Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę dobre droga Autorko. Ja też unikam ludzi toksycznych, złośliwych, wiecznie obgadujących i cieszących się z czyjegoś nieszczęścia, a jak się komuś powodzi to z zazdrości i zawiści by się posrali. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Muszę przyznać, że masz w sobie dużo mądrości życiowej. Ja też lubię się wyciszyć, pobyć trochę sama. Też jestem znudzona, osłabiona i zmęczona ludźmi. Dobrze, że mam działkę, na której mogę pobyć, zrelaksować się, odetchnąć i odpocząć od ludzi. 26 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-05-01 00:58:43 aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Karina 36 napisał/a:Iness1 napisał/a:aurora borealis napisał/a:Iness, szkoda, że poprzestajesz tylko na stwierdzeniu i nie chce Ci się "poeksplorować" powodów dla których społeczny aspekt Twojego życia jest taki szarobury...Ale kto powiedział że szarobury?Bo nie chcę kontaktu z ludzmi toksycznymi złośliwymi, plotkarzami/wytykającymi innym np coś z wyglądu itp, narzekającymi/unikam ich?i wolę sama ze sobą spędzać czas niż z owymi ludźmi, bo mnie męczą, osłabiają, nudzą, to złe?No proszę dobre droga Autorko. Ja też unikam ludzi toksycznych, złośliwych, wiecznie obgadujących i cieszących się z czyjegoś nieszczęścia, a jak się komuś powodzi to z zazdrości i zawiści by się posrali. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Muszę przyznać, że masz w sobie dużo mądrości życiowej. Ja też lubię się wyciszyć, pobyć trochę sama. Też jestem znudzona, osłabiona i zmęczona ludźmi. Dobrze, że mam działkę, na której mogę pobyć, zrelaksować się, odetchnąć i odpocząć od i powinno się dodać, że dla sportu opisuje się to zakładanym wątku... 27 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-01 09:58:33 Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi...Po to jest forum, na którym można popisać na różne tematy. Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego przyznać. 28 Odpowiedź przez aurora borealis 2020-05-01 20:40:50 Ostatnio edytowany przez aurora borealis (2020-05-01 20:41:51) aurora borealis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-23 Posty: 3,985 Odp: Znudzona Ludźmi... Karina 36 napisał/a:Po to jest forum, na którym można popisać na różne też popisać się... ; - )))Karina 36 napisał/a:Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego gdzie ta masa? Może tam gdzie żyjesz jest jakaś szczególna kumulacja, a może... jak Kajowi z baśni Andersena, utknął w Twoim sercu okruch szkła? 29 Odpowiedź przez foggy 2020-05-02 07:23:42 foggy Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-19 Posty: 1,208 Wiek: 45+ Odp: Znudzona Ludźmi...A co złego jest w plotkowaniu. Spotykam sie z kolegą z poprzedniej pracy i o czym mam z nim rozmawiac? Czy nie najlepiej o wspolnych tematach, o ludziach ktorych oboje znamy. 'Ten sie rozwódl, ten awansował a tego zwolnili'. Co jest złego w rozmowie i innych - a przecież to jest plotkowanie. No i czy nie przesadzasz z tym ze ktos sie cieszy z cudzego nieszczęscia? Nie spotkałem nigdy w zyciu nikogo kyo by powiedzial 'Michał ma raka - jak się cieszę', albo 'Basi urodziły sie niepełnosprawne blizniaki - dobrze jej tak', czy 'Pawłowi zmarła źona - nalezało mu sie'. Nigdy od nikogo takiego zdania nie usłyszałem, nigdy takiego człowieka nie spotkałem. Wiec, albo jestes przewrażliwiona i sama dopisujesz ludziom xłe intencje, albo nie rozumiesz jak ktos żartuje, albo masz bardzo nieciekawe, wręcz patologiczne znajomości. 30 Odpowiedź przez słaba kobietka 2020-05-02 18:57:07 słaba kobietka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-20 Posty: 1,109 Odp: Znudzona Ludźmi... Każdy człowiek ma prawo do swojego własnego umie nazwać tylko to, co sam zna. Jest też projekcja. 31 Odpowiedź przez takoran 2020-05-02 21:03:24 takoran Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-12 Posty: 44 Odp: Znudzona Ludźmi... słaba kobietka napisał/a:Każdy człowiek ma prawo do swojego własnego umie nazwać tylko to, co sam zna. Jest też a co to jest "projekcja" ?p 32 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-02 21:10:08 Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi...Ja tam pozostanę przy swoim zdaniu. Każdy ma prawo do własnego zdania. Niektórzy ludzie potrafią być tak nienawistni, hałaśliwi i wredni, że mam ich dość. Mam do tego prawo. A każdy niech sobie robi to co chce. Chce poplotkować to niech plotkuje. Też ma do tego prawo. 33 Odpowiedź przez Izzie_Stevens 2020-05-02 21:13:05 Ostatnio edytowany przez Izzie_Stevens (2020-05-02 21:14:03) Izzie_Stevens Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-02 Posty: 714 Odp: Znudzona Ludźmi... Są tzw "męczy buły" którzy tylko i wyłącznie potrafią narzekać jak im to jest źle w życiu. Już pomijając że gdyby chcieli mogą to zmienić. Ale nie spojrzą na innych którzy mają na prawdę źle w życiu....Są też tacy którzy są mili i szczerzy , normalnie do rany przyłóż, ale jak im się zacznie powodzić to nagle zapominają o drugiej osobie ?Wierzę w karmę. Dostajesz to, co dajesz, czy to złe, czy dobre. ? 34 Odpowiedź przez Johna 2020-05-02 22:37:19 Johna Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2013-10-17 Posty: 118 Wiek: 40+ Odp: Znudzona Ludźmi...Są ludzie, ludziska, klamki i wytrychy - tak mawiał kiedyś mój kolega. Też nie wszystkich lubię, no jestem nawet bardzo wybredna jeśli chodzi o ludzi jakimi się otaczam. Nie lubię nudnych, bo sama nie jestem nudna, nie toleruję kłamców bo sama nie kłamię, nie przepadam za plotkarzami bo jakoś mnie plotki nie bawią. No i jeszcze kilka cech bym wymieniła jakich nie lubię. Mogą sobie te osoby gdzieś tam być ale beze mnie. I jakoś nie czuję z tego powodu dyskomfortu ... mam przyjaciół, znajomych, rodzine. Hmm według mnie normalni. 35 Odpowiedź przez Karina 36 2020-05-03 07:42:21 Ostatnio edytowany przez Karina 36 (2020-05-03 08:06:19) Karina 36 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-27 Posty: 467 Odp: Znudzona Ludźmi... aurora borealis napisał/a:Karina 36 napisał/a:Po to jest forum, na którym można popisać na różne też popisać się... ; - )))Karina 36 napisał/a:Jestem bardzo wdzięczna Autorce, że poruszyła akurat ten. Jest masę ludzi, którzy tak samo myślą. Oczywiście niektórzy nie mają odwagi się do tego gdzie ta masa? Może tam gdzie żyjesz jest jakaś szczególna kumulacja, a może... jak Kajowi z baśni Andersena, utknął w Twoim sercu okruch szkła? Witam. Zapewniam Cię, że nie utknął w moim sercu okruch szkła. Jeszcze nie tak dawno miałam do ludzi podejście takie jak Ty. Ale poznałam naprawdę ludzi tak nienawistnych, hałaśliwych, złych, którzy potrafią tylko gnoić drugiego człowieka, że mam prawo i chcę z całego serca od nich trzymać się z daleka. Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo nie utrzymywać kontaktów z ludźmi, którzy mnie gnoją. Myślę, że to po prostu jest normalne. Chcę się ratować od takich ludzi. Zwłaszcza, że poznałam w swoim życiu ludzi wartościowych i mądrych i do takich lgnę. Widać z Twojego postu, że Ty ze złymi ludźmi nie miałaś styczności. To dobrze. Ja nie życzę ich najgorszemu wrogowi. Nawet w biblii czytałam, że od niektórych ludzi należy stronić. 36 Odpowiedź przez totenkopf7 2020-05-03 10:25:31 totenkopf7 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-25 Posty: 62 Odp: Znudzona Ludźmi...Masz rację Karina 36,kto nie miał styczności z takimi ludźmi,nie wie co to samo miałem i mam cały czas styczność z takimi osobami,które nienawidzą cię bez powodu czy jakiejkolwiek prowokacji z mojej strony......... 37 Odpowiedź przez foggy 2020-05-03 12:20:42 foggy Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-06-19 Posty: 1,208 Wiek: 45+ Odp: Znudzona Ludźmi... totenkopf7 napisał/a:Masz rację Karina 36,kto nie miał styczności z takimi ludźmi,nie wie co to samo miałem i mam cały czas styczność z takimi osobami,które nienawidzą cię bez powodu czy jakiejkolwiek prowokacji z mojej strony.........A mozesz podać ze 3 przykłady takiej nienawiści bez powodu? 38 Odpowiedź przez totenkopf7 2020-05-03 13:01:49 totenkopf7 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-25 Posty: 62 Odp: Znudzona Ludźmi...Podam połowa mojej dziury w której przyszło mi niestety żyć codziennie okazuje mi pogardę i nienawiść,tylko w związku z tym jaką mam to praca pożyteczna,tylko,że człowiek się w niej czasami codziennie zawsze ktoś musi mi w jakiś sposób pokazać jakim to jestem zerem w ich oczach. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-02-04 14:48:03 aleksandranowak00 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-02-04 Posty: 4 Temat: Relacja z kolegą...a mąż Cześć,Jak to zwykle bywa, nie ma komu się wygadać więc zostaje z mężem od 13 lat, w małżeństwie od wspólnego kolegę, z którym ja znam się od ok 12 lat, mąż od dziecka. Wcześniejsze moje relacje wyglądały typowo zawsze śmialiśmy się z tego samego, lubimy tą samą muzykę, podobnie spędzać się zmieniło rok temu, kiedy bylismy przy ognisku. Najpierw z mężem a później sami. Siedzieliśmy do rana, mi po % że jestem piękniejsza niż płomień w ogniu. Powiedział, że widzi, jak patrzymy na siebie i że mąż nam wpie..Dało mi już to do myślenia. Niedawno był u nas i sytuacja podobna, zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że to normalne? Cały czas o nim myślę, wiem i czuje, że patrze na niego inaczej, na samą myśl bije mocniej serce, nie mogę się zaczyna coś podejrzewać...Czy to on może coś czuć do mnie? 2 Odpowiedź przez Markotny 2020-02-04 15:10:06 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-02-04 19:06:57) Markotny Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-26 Posty: 235 Odp: Relacja z kolegą...a mążHehe. Kilka komplementow i kobieta już plywa. Klasyk. I jeszcze w dodatku nie wynika nic z wypowiedzi, by byly jakies klopoty w malzenstwie. Szkoda męża, bo i kumpla ma [wulgaryzm], a i żona powoli przechodzi na ciemna stronę mocy. Poczytaj tematy tu i zobaczysz do czego podobne rozkminy doprowadzily i jak niszczyly życie ludziom. 3 Odpowiedź przez Teufel 2020-02-04 15:25:14 Teufel Net-facet Nieaktywny Zawód: wyuczony Zarejestrowany: 2017-01-16 Posty: 954 Wiek: słuszny Odp: Relacja z kolegą...a mąż Kurczę tak samo pomyślałem, jak łatwo niektóre kobiety jest zbajerować. Kilka frazesów i już rozgotowana, już pływa na wierzchu, tylko łyżką zebrać. A tak na poważnie, no właśnie na poważnie, to brak słów. Chcącemu nie dzieje się krzywda. 4 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-04 15:25:42 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-02-04 16:03:48) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Wystarczyło kilka miłych słówek i słodkiego bajeru i już odlot? Do tego po pijaku.. W ogóle jesteś zadowolona ze swojego małżeństwa? Sądząc po Twoim zachowaniu to już się chyba skończył w Waszym małżeństwie jeden etap a zaczyna się drugi, czyli szukanie winy nie w sobie, ale we wszystkich dookoła.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 5 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-04 15:31:50 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Już się zaczyna szukanie w mężu bo mąż zaczyna coś podejrzewać drań jeden,zazdrośnik ogranicza Cię zaraz będziesz się dusić siostro tlen... jak chcesz to znajdziesz w nim mnóstwo zła no ewidentnie Ciebie rwie a Ty jesteś tym zachwycona podjarana i zaciekawiona do gotowości,przyzwolenia do kłamstw jeden mały krok i będzie znowu że kolega kolegę pier...ł w pepegęTa Markotny ma racje poczytaj albo nie czytaj i rób co chcesz będzie nieziemsko zajebiście i jeszcze w ukryciu dla dobra wszystkich czad a nawet siwy dym przed tobą gromy z jasnego nieba i trzęsienie ziemi pioruny i strzały amora i wmawianie różnych innych bzdur że nie chcecie nikogo ranić i nie prosiliście o te uczucia wszystko szybko i coraz się zobaczy przecież jakoś to będzie, na uczucia jak widzisz nie masz kompletnie wpływu i kontroli wystarczą miłe słówka, masz jedno życie ( chyba że masz też zapasowe), prawo do szczęścia już zacznij się przygotowywać z filozofii i merytorycznie wyrzuty to pestka znikną na jakiś czas całkiem . "Cichociemny na paralotni" 6 Odpowiedź przez 12miecio12 2020-02-04 15:47:25 12miecio12 Zbanowany Nieaktywny Zawód: ksiegowy Zarejestrowany: 2019-05-30 Posty: 1,027 Wiek: 52 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Maz poznany, nie dostarczy juz takich emocji, bo wiadomo, zawsze cos wymyslisz jako uzasadnienie swojej zdrady, skoro tamten tak cudnie prawi za jego plecami dochodzi element ryzyka, polecam znajdz w sobie chocby odrobine uczciwosci I otwarcie powiedz mezowi ze tamten to jednak wieksze emocje, a on juz opatrzony, I jednak po tych 13 latach pora na zmiane modela, po co go oszukiwac bez konca, I tak sie wyda, maz zauwazy, wystarczy niewiele Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz Tadeusz Boy-Żeleński - Słówka 7 Odpowiedź przez josz 2020-02-04 18:27:07 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Relacja z kolegą...a mążNie będę powtarzała po poprzednikach, że biedna z Ciebie kobicina, jeśli kilka komplementów wystarczyło, że odpłynęłaś. Biedna i naiwna i biedny ten Twój mąż, że ma taką żonę. Zastanawiam się, jak to jest, że zupełnie nie przeszkadza Ci podły charakter Twojego lovelasa, który przychodzi do domu swojego wieloletniego kolegi/przyjaciela i bezczelnie wyrywa mu swojemu adoratorowi, że zakochałaś się w nim i chcesz odejść od męża, żeby związać się z nim, ciekawe, jaka będzie jego reakcja? 8 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-05 21:39:12 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mążNo sama popatrz, gość zna cię 12 lat i dopiero zakochał się jak wyszłaś za mąż. Ciekawe.... to pewnie jakaś jednostka chorobowa typu "mogę uprawiać seks tylko z mężatkami".Wyczuł skunks jakieś twoje słabsze dni i chce się z tobą przespać po prostu. A potem? Potem będzie już tylko gorzej....poczytaj sobie tu dużo takich wątków porozmawiać z mężem jakich to przyjaciół ma fantastycznych i pozbyć się gada z najbliższego te jego teksty na prawdę są słabe...no szczerbate suchary po prostu. Jaki mam kolor oczu - piękne. Ło matko. 9 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-05 21:56:47 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a:Powiedział mi po % że jestem piękniejsza niż płomień w ogniu.,To też jest niezłe i niezłe jest to że Autorka aktywnie bierze w tych rozmowach udział i daje przyzwolenie na to. "Cichociemny na paralotni" 10 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-05 22:38:26 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Słowo daję, jestem facetem, ale jak widzę, co niektórzy kolesie wyprawiają, to myślę, że najlepszym zabiegiem, jakim powinni się tacy poddać to wazektomia. Do tego to startowanie do mężatek. Zwyczajnie żałosne. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 11 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-05 22:42:47 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Wazektomia to jeszcze gorzej problem zapładniania mężatek odpada hulaj dusza piekła nie ma . "Cichociemny na paralotni" 12 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-05 22:44:55 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mąż bagienni_k napisał/a:Słowo daję, jestem facetem, ale jak widzę, co niektórzy kolesie wyprawiają, to myślę, że najlepszym zabiegiem, jakim powinni się tacy poddać to wazektomia. Do tego to startowanie do mężatek. Zwyczajnie to nie do jakichśtam mężatek tylko do żon swoich kumpli.... 13 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 09:25:39 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-06 09:30:01) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Z igły widły.. Takie wyznania po alko lub bez przyjmuje się jednym dziękuję i zmianą tematu. A to po to, by móc normalnie utrzymywać potem stosunki towarzyskie z tym Panem, żoną obecną lub przyszłą Pana i nie pozbawiać męza Po procentach się gość uzewnetrzbil..Gdyby Panowie wiedzieli ile takich wyznań słyszą ich żony, zostaliby bez mężowi nie mów, bo szybciej Ty zostaniesz puszczalską niż kolega nielojalbym. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 14 Odpowiedź przez Lalka1 2020-02-06 09:53:23 Lalka1 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-20 Posty: 32 Odp: Relacja z kolegą...a mążJa usłyszałam ostatnio od pijanego kolegi męża, że mnie kocha. Drugi stwierdził podczas spotkania w gronie znajomych, że jestem bardzo ładna. Przy moim mężu i swojej narzeczonej. Oczywiście bardzo miło jest usłyszeć komplement, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała po jakimkolwiek i usłyszanym od kogokolwiek odpłynąć. A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś ramiona. 15 Odpowiedź przez balin 2020-02-06 10:17:41 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. 16 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 10:24:12 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż balin napisał/a:Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla? Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 17 Odpowiedź przez balin 2020-02-06 10:32:56 balin Ban na dubel konta Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-11 Posty: 4,041 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Ela210 napisał/a:Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla?Żebyśmy nie poszli drogą szowinistyczną, to uważam. że nie ma do końca ludzi spełnionych i dowartościowanych - bez znaczenia, czy to mężczyźni, czy kobiety. Nawet papież ma deficyty i popełnia błędy. Dlatego chodzi do spowiedzi i to dość często. Zatem to, że kobiety (czy mężczyźni), nie dają się nabierać na łatwe komplementy, to bardziej kwestia wyznawanych zasad i lojalności, niż poczucia dowartościowania, czy spełnienia. Dlaczego? Bo to stan idealny. Wtedy już tylko kłaść się do trumny. 18 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-06 10:42:24 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-06 10:44:08) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż balin napisał/a:Ela210 napisał/a:Dlaczego świeci? Normalne kobiety zakochane w mężach. Wyobraź sobie Balin, ze istnieją. W analogicznej sytuacji romansował byś z żoną kumpla?Żebyśmy nie poszli drogą szowinistyczną, to uważam. że nie ma do końca ludzi spełnionych i dowartościowanych - bez znaczenia, czy to mężczyźni, czy kobiety. Nawet papież ma deficyty i popełnia błędy. Dlatego chodzi do spowiedzi i to dość często. Zatem to, że kobiety (czy mężczyźni), nie dają się nabierać na łatwe komplementy, to bardziej kwestia wyznawanych zasad i lojalności, niż poczucia dowartościowania, czy spełnienia. Dlaczego? Bo to stan idealny. Wtedy już tylko kłaść się do trumny. :)Może w przypadku mężczyzn może to być kierowanie się normami i zasadami nie badania nad zasadami moralnymi potwierdzają, ze kobiety mniej się kierują przestrzeganiem ustalonych norm, a właśnie relacjami i tu poczucie wartości i zadowolenie z relacji ma większe znaczenie.. Czyli szara myszka jest tu niebezpieczniejszaOddzielenie płci jest tu wskazane. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 19 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-02-06 11:12:01 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mążNo bez przesady. Czym innym jest pijackie „kocham cię Zocha tyś najpiękniejsza”. To się zdarza fakt nawet dosyć często. Ale tu się gostek wysila na high level of bullshit. Dla mnie to ewidentne kadzenie żeby mu dała. No proszę was. Piękniejsza od płomienia? To typowy suchar jak ten, że ojej nie mogę pić przy tobie. 20 Odpowiedź przez Lalka1 2020-02-06 11:21:29 Ostatnio edytowany przez Lalka1 (2020-02-06 11:30:23) Lalka1 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-20 Posty: 32 Odp: Relacja z kolegą...a mążBalin, nie jestem święta, ale pod tym akurat względem niczego mi nie brakuje. Jak wspomniałą Ela210 istnieją kobiety zakochane i odporne na zaloty, nawet tak wyszukane jak "jesteś piękniejsza od płomienia" I jest dokładnie tak , jak napisała Ela210, że "kobiety mniej się kierują przestrzeganiem ustalonych norm, a właśnie relacjami". 21 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-06 11:32:53 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-02-06 11:34:12) bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Po pijaku to się różne rzeczy wygaduje Grunt, żeby sie do takiego stanu nie doprowadzić, żeby potem nie żałować Ale nie ma co usprawiedliwiać wszystkiego procentami. Z jednej strony są właśnie jakieś zasady, które mi nie pozwalają odzywać się dwuznacznie do żon czy dziewczyn swoich kumpli. Po prostu, gęba na kłódkę i koniec! To nie kwestia jaka kobieta jest i co sobą reprezentuje - jest związana z bliskim znajomym i to wystarczy. Z drugiej strony poczucie dowartościowania i spełnienia - zbyt dużo ludzi potrzebuje do tego osobistych wyznań czy pięknych słówek od płci przeciwnej Jak widzę z boku takie żałosne umizgi kogokolwiek względem "tej jedynej/tego jedynego" to dostaję mdłości... "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 22 Odpowiedź przez bullet 2020-02-06 11:37:15 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2020-02-06 11:43:35) bullet Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-29 Posty: 1,747 Wiek: ciągle ulega zmianie Odp: Relacja z kolegą...a mążPodejrzenie trollingu zgłaszamy za pomocą opcji „raportuj”. Każdy post typu „troll” itp. będzie traktowany jak off-top i usunięty. 23 Odpowiedź przez paslawek 2020-02-06 13:50:12 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-02-06 14:23:26) paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a:Czy to normalne? Cały czas o nim myślę, wiem i czuje, że patrze na niego inaczej, na samą myśl bije mocniej serce, nie mogę się zaczyna coś podejrzewać...Czy to on może coś czuć do mnie?Czasem to faktycznie z igły widły .Istniej szansa że się rozejdzie samo z siebie ale jak ktoś przekroczy granice w samym sobie to poruszy i zacznie proces chemi fizycznej dla biologów i potem jest w się w dwóch sprawach związek Autorki z mężem może być całkiem spoko i udany nie musi być tam zimno i sucho nie musi być tam przemocy i rywalizacji walki .Wystarczy bardzo niewielki wyłom w sobie samym bo idealnie doskonale w pełnej świadomości swoich myśli i uczuć i tego co ma się w nie i podświadomości to chyba raczej nikt nie żyje może jakieś do zdrady i romansowania nasza zwykła ludzka niedoskonałość i to zupełnie nie zależy od płci może jakieś proporcje i akcenty w instynkcie moim zdanie mało istotne robię różnice i to biorą się te projekcje ,rozkmini,fantazje emocje wywoływane jak duchy nie wiadomo niby skąd wysyłanie wzajemnych sygnałów sprawdzanie ich gotowość na "uroki" "hipnozę" potwierdzanie własnych obserwacji ,ciekawość ano do końca nie wiadomo tak naprawdę i dlatego powiedzenie że na uczucia nie ma się wpływu jest i nie jest prawdziwe ,kto tak idealnie zna i umie używać,współgrać zintegrować funkcje rozumu,percepcji,uczuć intuicji bogami nie jesteśmy to nie jest usprawiedliwienie tylko tak wystarczy żeby odlatywać nie koniecznie jest kto pierwszy zaczął wysyłać sygnały kolega czy koleżanka i kto bardziej gotowy dać uwodzić i przypadku Autorki wątku o ile nie jest no tym wiecie dwoje babka wróżyła z niedoskonałością i tak pozostaje wolnym człowiekiem co będzie wybierać w myślenie i odczuwaniu i na odwrót co będzie myśleć o uczuciach to zdecyduje o tym co zrobi i co się stanie wkrótce za rok za wda a nie los ,przeznaczenie piorun czy do samokontroli wystarczy też wcale niedoskonała samoświadomość będzie tak że albo zmięknie albo decyduje nie mąż i nie i nie alkohol Teraz mniej w tym roku takich wątków zakochanych facetów w mężatkach ale są i rozkminy jota w jotę takie same jak u autorki nawet w wątku Photogtafa ujawnili się tacy i ci co po w trakcie i jeszcze przed romansem - komplementy to tylko jedno z narzędzi nic więcej ich znaczenie i moc zależy od adresata niekoniecznie od to albo ja jestem kobietą albo moja kochanka mężatka z przeszłości była facetem brrrrry. "Cichociemny na paralotni" 24 Odpowiedź przez m4jkel 2020-02-06 14:45:27 m4jkel Gość Netkobiet Odp: Relacja z kolegą...a mąż Piękniejsza od płomienia, Twoje cycki dają cienia... SialalalaA na poważnie. "i przysięgam Ci wierność i uczciwość małżeńską". Więc bądź uczciwa wobec męża i powiadom go, że jego dobrze znany kolega startuje do jego żony. Powinien wiedzieć jak ma dobrego kolegę. Jeśli jednak motylki za mocno weszły, to najpierw zakończ w bólach małżeństwo, by potem odnaleźć szczęście u kolegi. Jeśli o nim myślisz ciepło, to znaczy, że w małżeństwie Ci się nie układa. Do mnie rok temu startowała koleżanka w pracy, przypomniałem jej wymownie, że mam obrączkę na palcu. Na szczęście zmieniła pracę i nie musiałem jej widzieć. 25 Odpowiedź przez Kubuś_Puchatek 2020-02-16 22:36:53 Ostatnio edytowany przez Kubuś_Puchatek (2020-02-16 22:44:23) Kubuś_Puchatek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-19 Posty: 180 Wiek: 42 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Nie znam odpowiednich słów by wyrazić to co myślę o Twoim zachowaniu. Jesteś „kopią mojej żony”, która też zapałała miłością do mojego kolegi. To zbyt emocjonujące dla jeszcze szansę, aby się opamiętać. Możesz to zatrzymać. Im później to zrobisz - tym większy ból sprawisz wszystkim dookoła. Stracisz to co najcenniejsze. Powiem Ci tak: zastanów się 10 razy nad tym co robisz lub nad tym co chcesz zrobić. Pomyśl o konsekwencjach. Pomyśl co się stanie, gdy Twój mąż to odkryje. A wierz mi, że to się wyda, jeśli tego NATYCHMIAST nie przerwiesz. Czy warto ryzykować małżeństwo dla „skoku w bok”? Naprawdę uważasz, że kolega Twojego męża rzuci wszystko dla Ciebie? Nie przekonuje Cię to?To może inaczej. Poczytaj to forum lub zajrzyj do mojego wątku a zrozumiesz czym takie zabawy się kończą. Rozdzielność majątkowa, podział majątku, wstyd przed rodziną i znajomymi, poczucie ogromnej winy, płacz i nieprzespane noce - tak będzie wyglądać Twoja przyszłość, jeśli się nie takie wpisy - tracę wiarę w szczere i uczciwe relacje między kobietą a mężczyzną.... "Prawdziwą miarą człowieka jest to, jak traktuje kogoś, kto nie może mu się w żaden sposób odwdzięczyć" - Ann Landers 26 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-02-16 22:51:17 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Kubuś_Puchatek napisał/a:Nie znam odpowiednich słów by wyrazić to co myślę o Twoim zachowaniu. Jesteś „kopią mojej żony”, która też zapałała miłością do mojego kolegi. To zbyt emocjonujące dla jeszcze szansę, aby się opamiętać. Możesz to zatrzymać. Im później to zrobisz - tym większy ból sprawisz wszystkim dookoła. Stracisz to co najcenniejsze. Powiem Ci tak: zastanów się 10 razy nad tym co robisz lub nad tym co chcesz zrobić. Pomyśl o konsekwencjach. Pomyśl co się stanie, gdy Twój mąż to odkryje. A wierz mi, że to się wyda, jeśli tego NATYCHMIAST nie przerwiesz. Czy warto ryzykować małżeństwo dla „skoku w bok”? Naprawdę uważasz, że kolega Twojego męża rzuci wszystko dla Ciebie? Nie przekonuje Cię to?To może inaczej. Poczytaj to forum lub zajrzyj do mojego wątku a zrozumiesz czym takie zabawy się kończą. Rozdzielność majątkowa, podział majątku, wstyd przed rodziną i znajomymi, poczucie ogromnej winy, płacz i nieprzespane noce - tak będzie wyglądać Twoja przyszłość, jeśli się nie takie wpisy - tracę wiarę w szczere i uczciwe relacje między kobietą a mężczyzną....Niezwykle cenny i bardzo wymowny wpis! :)Wystarczy poczytać wątki, takie jak Kolegi powyżej, żeby się móc chwilę zastanowić nad swoim postępowaniem. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 27 Odpowiedź przez Nathan 2020-02-17 09:58:07 Nathan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-05 Posty: 415 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Ela210 napisał/a:Gdyby Panowie wiedzieli ile takich wyznań słyszą ich żony, zostaliby bez mężowi nie mów, bo szybciej Ty zostaniesz puszczalską niż kolega raz wypowiadasz się za facetów nie mając pojęcia o czym - żona kumpla jest są proste - wystartujesz do niej to zarobisz w mordę i w gronie kumpli jesteś mówię o normalnych facetach którzy wiedzą co to honor i zasady. 28 Odpowiedź przez CatLady 2020-02-17 13:35:15 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Relacja z kolegą...a mąż aleksandranowak00 napisał/a: zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że lat się znacie, a koleś nie wie, jaki masz kolor oczu? Nie wie, nawet w momencie, gdy próbuje Cię zbajerować? Coś mega tani ten jego bajer... taki byle jaki i bez wysiłku. A Ty i tak już sikasz po nogach. Aż tak kiepsko w Twoim małżeństwie, czy z natury jesteś taką pustą laską, która nabiera się łatwo na takie mało wyszukane teksty? 29 Odpowiedź przez imieslow 2020-02-17 13:40:23 imieslow Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-16 Posty: 281 Odp: Relacja z kolegą...a mąż CatLady napisał/a:aleksandranowak00 napisał/a: zostaliśmy sami i chciał żebyśmy patrzyli sobie w oczy, jak zapytałam jaki mam kolor, powiedział że lat się znacie, a koleś nie wie, jaki masz kolor oczu? Nie wie, nawet w momencie, gdy próbuje Cię zbajerować? Coś mega tani ten jego bajer... taki byle jaki i bez wysiłku. A Ty i tak już sikasz po nogach. Aż tak kiepsko w Twoim małżeństwie, czy z natury jesteś taką pustą laską, która nabiera się łatwo na takie mało wyszukane teksty?I to pełne dramatyzmu: "mąż zaczyna coś podejrzewać" 30 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-17 14:11:57 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-02-17 14:17:25) Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Za jakich facetów Nathan?? Ze strony kobiety piszę. I to nie takie niechciane adoracje ze strony bliskich kolegów męża i jestem przekonana, że wiele kobiet dostaje. Ignoruje się je i tyle, wszystko wraca do nie twierdzę, że wszyscy tak robią kumplom, ale robią. Ty nie robisz i właśnie, w gronie kumpli byłby przegrany. Jakby każda Pani robiła szum za wyznanie po paru drinkach, albo pod wpływem chwili byłoby więcej o to rozwalać mężowi przyjaźń od piaskownicy? Nie. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 31 Odpowiedź przez Nathan 2020-02-17 14:19:34 Ostatnio edytowany przez Nathan (2020-02-17 15:00:34) Nathan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-05 Posty: 415 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Gdyby panowie wiedzieli... A skąd pewność że nie wiedzą? Jesteś facetem? Bo tak się wypowiadasz... A może wiedzą i dlatego czasem ktoś zarobi w gębę? Poza tym - Jaką przyjaźń?Koleś przystawiający się do żony przyjaciela to zero - nic nie warte zasługuje na nazwanie go kolegą, a co dopiero dalej nie rozumiesz... 32 Odpowiedź przez Ela210 2020-02-17 14:25:10 Ela210 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: mirror... Zarejestrowany: 2016-12-28 Posty: 18,103 Wiek: w pełnym rozkwicie :) Odp: Relacja z kolegą...a mąż Gdyby po takiej emocjonalnej akcji gość się jakoś narzucał, to mąż by został poinformowany. A tak to nie było sensu robić aferę. Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.? 33 Odpowiedź przez IsaBella77 2020-08-05 09:17:24 IsaBella77 Blokada na życzenie Użytkownika Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-02 Posty: 10,530 Odp: Relacja z kolegą...a mąż Dalszy ciąg problemów Autorki, która wróciła dzisiaj do nas w nowym wcieleniu, jednak ze starym problemem :stokrotka909 napisał/a:Witam Wszystkich,Piszę, ponieważ borykam się z myślami na temat kolegi, z którym od kilku lat mam dobry kontakt. Ja, mój mąż i on tworzymy fajną paczkę, mamy wiele wspomnień, zawsze jest wesoło, dogadujemy się bardzo dobrze. Wspólne wyjazdy, spotkania, imprezy itd. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że miedzy mną a kolegą dzieje się coś dziwnego, małe flirtowanie? Generalnie jak jesteśmy w trójkę to jak już pisałam jest naprawdę fajnie. Zastanawia mnie fakt, po ostatniej i jeszcze wcześniejszej imprezie, tańczył prawie z każdą dziewczyną, bawił się z nimi dobrze (dodam, że je zna od wielu lat, część z nich to też nasza ekipa, ale z nich wszystkich mnie zna najlepiej, ze mną najwiecej czasu spędza) a ze mną nie. Dlaczego, skoro niby się lubimy, nie ukrywam, że trochę przykro mi było, bo przecież dobrze się dogadujemy. Podejrzewacie co może być powodem? Głupio się zapytać ej a czemu ze mną nie zatańczyłeś? The past cannot be changed,forgotten, edited, or can only be accepted. 34 Odpowiedź przez Rising_Sun 2020-08-05 11:29:08 Rising_Sun Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-09 Posty: 994 Odp: Relacja z kolegą...a mążzajmij się mężem a nie flirtowaniem z kolegą. 35 Odpowiedź przez paslawek 2020-08-05 12:47:03 paslawek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,325 Odp: Relacja z kolegą...a mąż IsaBella77 napisał/a:. Podejrzewacie co może być powodem?Zazdrośnica z Ciebie po prostu wychodzi,kolega przecież może tańczyć z kim chce - nie przysięgał Tobie niczego wiążącego ,że zawsze będzie z Tobą tańczył więcej niż z innymi koleżankami ,wolno mu to robić z kim chce i kiedy chce i nie musi nie ma obowiązku się z tego przed Tobą tłumaczyć absolutnie, nie jest do tego w żaden sposób zobowiązany to Ty sobie wkręcasz to co on musi i powinien wobec Ciebie bo coś tam sobie zadekretowałaś i rościsz w związku z tym jakieś szczególne prawa co do jego projekcje nie mają widocznie odzwierciedlenia w rzeczywistości w tym co czuje i myśli o Tobie kolega męża nawet jak wypity znaczenie tego flirtu i oczekujesz jakichś bzdur w życiu stąd Twoje rozczarowanie i przykrość masz prawo tylko że to jest Twój problem nie kolegi,błędem było robienie maślanych oczu na jego durne i niestosowne zaczepki i jakieś Twoje ewentualne odpowiedzi. Może też kolega dowolnie zmienić swoje nastawienie do Ciebie z powodów tylko sobie znanych i nie musi się z tego spowiadać Tobie bo to tylko iskrzenie o którym pisałaś 7 miesięcy temu nie było aż tak ważne dla niego .Możliwe że po tych swoich wyrafinowanych komplementach się zreflektował wobec kumpla że brnie w ślepą uliczkę i dlatego schładza i wytwarza dystans wobec relacji z dosyć tej dziecinady z Tobą za plecami męża i znudziło mu się,mniej pije lub przez rozum ,albo uważa że po jego wyszukanych "inwestycjach" we flirtowaniu i w komplementy nic w zamian nie dostał od Ciebie, obraził się że nie miękniesz bardziej na jego widok ,zaprzestał Ciebie adorować i okazywać szczególną atencję do której się przyzwyczaiłaś bo nie warto nie rokujesz w bardziej "intymnej" sferze ,może chce właśnie wzbudzić w Tobie zazdrość bo jest głupi i infantylny i też oczekuje że po jego słowach i działaniach Ty masz zrobić następny krok w stronę romansu,lub uważa że nie poświęcasz mu tyle uwagi ile według niego powinnaś ,różne rzeczy facet sobie może myśleć, możliwości jest wiele a spekulacjom i takim rozkminom końca może nie być widać. Rising_Sun napisał/a:zajmij się mężem a nie flirtowaniem z to,to najlepszy sposób na takie zauroczenie lub coś podobnego . "Cichociemny na paralotni" 36 Odpowiedź przez PainIsFinite 2020-08-05 13:01:35 Ostatnio edytowany przez PainIsFinite (2020-08-05 13:14:48) PainIsFinite Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-05-21 Posty: 736 Odp: Relacja z kolegą...a mąż No i kolejne rozwalone malzenstwo, kolejna skrzywdzona osoba bo po 13 latach nuda...Jak czytam takie wątki to dochodzę do wniosku, ze az szkoda czasu sie angażować w długotrwałe relacje, dawac z siebie wszystko - bo na koniec wystarczy łądna kolezanka/fajny kolega i wszystko poszłoooo....A tak szczerze? NIE IDŹ W TO. Nie rozdrabniaj sie w zyciu na takie głupoty. To podryw, chwilowa ekscytacja. Chcesz od nowa budowac zycie z kolegą? Wiesz, ze on bedzie chcial czy moze tylko chce sie zabawic? A nawet jakby chcial wiecej - jestes pewna, ze dograsz sie z nim jak z męzem?Mnie zdradzil mąż po 15 latach, teraz mieszka z kochanką, młodą podwładną, imprezują...A ja z dziecmi w domu. Trauma jaką zadaje się zdradą jest nie do opisania. Jesli szanujesz męża - odejdz od niego i dopiero zaczynaj z innymi facetami. Miej jaja. Zdrajcy to egoiści i tchórze. Chcesz byc taka?balin napisał/a:Lalka1 napisał/a:A już na pewno dowartościowanej i spełnionej kobiety nie wepchną w czyjeś Święci też chodzą po tym łez padole. Nie święci. Ludzie, ktorzy wiedzą czego chcą, patrzą we właściwym kierunku i na tyle lubią siebie, ze nie potrzebują dowartościowania z zewnątrz. Ile to ja razy usłyszałam podryw będąc w małzeństwie, o Jezusie słodki. A jak jeszcze we Włoszech chwile mieszkalam i jako szczupła blondyna, długie włosy, niebieskie oczy - ale NIGDY, NIGDY nie pozwoliłam nikomu na cos wiecej. Bo zobiwiazalam sie do czegos wobec męża i tamto traktowalam jak cos milego, ale nie potrzebowalam tego jakos szczegolnie. Trzeba po prostu w zyciu byc zdecydowanym i wiedziec czego sie chce a nie takie mamałygi...A potem płaczą, że sobie życie schrzanili... 37 Odpowiedź przez Pikupik2019 2020-08-06 23:39:47 Pikupik2019 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-09-30 Posty: 404 Odp: Relacja z kolegą...a mąż IsaBella77 napisał/a:Dalszy ciąg problemów Autorki, która wróciła dzisiaj do nas w nowym wcieleniu, jednak ze starym problemem :stokrotka909 napisał/a:Witam Wszystkich,Piszę, ponieważ borykam się z myślami na temat kolegi, z którym od kilku lat mam dobry kontakt. Ja, mój mąż i on tworzymy fajną paczkę, mamy wiele wspomnień, zawsze jest wesoło, dogadujemy się bardzo dobrze. Wspólne wyjazdy, spotkania, imprezy itd. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że miedzy mną a kolegą dzieje się coś dziwnego, małe flirtowanie? Generalnie jak jesteśmy w trójkę to jak już pisałam jest naprawdę fajnie. Zastanawia mnie fakt, po ostatniej i jeszcze wcześniejszej imprezie, tańczył prawie z każdą dziewczyną, bawił się z nimi dobrze (dodam, że je zna od wielu lat, część z nich to też nasza ekipa, ale z nich wszystkich mnie zna najlepiej, ze mną najwiecej czasu spędza) a ze mną nie. Dlaczego, skoro niby się lubimy, nie ukrywam, że trochę przykro mi było, bo przecież dobrze się dogadujemy. Podejrzewacie co może być powodem? Głupio się zapytać ej a czemu ze mną nie zatańczyłeś?Głupio to się nad tym w ogóle zastanawiać. Do czego ci ta wiedza potrzebna dlaczego z tobą nie zatańczył? Liczysz na Harlekina w stylu "nie zatańczył z tobą bo jak jesteś blisko to serce mu odfruwa w siną dal a on mdleje z braku powietrza?". Jesteś w związku, a ze znajomymi tworzycie "fajną paczkę" za chwilę nie będzie ani twojego małżeństwa ani "fajnej" paczki jak się będziesz tak zachowywać. Nie szkoda ci tego? 38 Odpowiedź przez normalnyjestem 2020-08-07 00:38:12 normalnyjestem Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-15 Posty: 504 Odp: Relacja z kolegą...a mążPogadali - pogadali, doradzili - doradzili a autorka milczy, pewnie focha strzeliła że nie po jej mysli albo szuka na innych forach potakiwania lub uznala że ma dosyć. Jeżeli to nie ,,prowokacja" to juz z wstępu mogę napisać cytując słowa piosenki : Będzie, będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało. Będzie głośno, będzie radośnie - a potem żałośnie i wielki ból. Niestety kobiety tak są skonstruowane psychicznie że jeżeli nie mają dostarczanych ,,emocji" to zaczynają je szukać i ulegają byle jakim i prostackim podrywom. Nie pierwsza i nie ostatnia małżonka jak ćma leci do świecy i nie pierwsza po latach jak otrząsie się będzie potem wyć z bezsilności i wściekłości na wszystkich ( bo ona nie winna , bo mąż bo kochanek bo miało być tak jak w harlekinach. Zauroczyć się można , to biologia tak oddziaływuje, ale wejść w układ to już samodzielna indywidualna decyzja każdego zdradzającego mniej lub bardziej świadoma ) w tym wypadku świadoma bo autorkę ostrzegano a i sam zdaje sobie sprawę jak to potoczy się). Nie liczyłbym na jakąkolwiek odpowiedz czy zapytanie jeszcze ze strony autorki, ona już zdecydowała wewnętrznie tylko szuka potakiwaczy. Kolejne małżeństwo , kolejną zdrada, kolejny rozwód - jakie to schematyczne i sztampowe. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

o czym można popisać z kolegą